Podmiot odpowiedzialny | M.C.M. Klosterfrau Healthcare Sp. z o.o. |
Kod ATC | R02AA21 |
Procedura | DCP |
Substancja | Oktenidyna |
Jakie są wskazania? Na co stosowany jest Octeangin?
Octeangin zawiera substancję czynną oktenidyny dichlorowodorek. Jest to substancja antyseptyczna, która skutecznie zwalcza mikroorganizmy chorobotwórcze niszcząc ich czynność komórkową.
Octeangin jest stosowany do krótkotrwałego uzupełniającego leczenia zapalenia błony śluzowej jamy ustnej i gardła z typowymi objawami, takimi jak ból, zaczerwienienie i obrzęk.
Octeangin jest wskazany do stosowania u dorosłych i młodzieży w wieku od 12 lat.
Jaki jest skład Octeangin, jakie substancje zawiera?
– Substancją czynną jest oktenidyny dichlorowodorek. Jedna pastylka twarda zawiera 2,6 mg oktenidyny dichlorowodorku.
– Pozostałe składniki to: izomalt (E 953), kwas winowy, aromat (zawiera glikol propylenowy, ekstrakt z kawy i kwas 4-(2,2,3-trimetylocyklopentylo) butanowy), olejek eteryczny anyżu gwieździstego, olejek eteryczny miętowy, sukraloza (E 955).
Dawkowanie preparatu Octeangin – jak stosować ten lek?
Ten lek należy zawsze stosować zgodnie z zaleceniami lekarza lub farmaceuty. W razie wątpliwości należy zwrócić się do lekarza lub farmaceuty.
Zalecana dawka to:
Dorośli i młodzież w wieku od 12 lat powinni jedną pastylkę twardą powoli rozpuścić w jamie ustnej co 2 – 3 godziny, chyba że zalecono inaczej.
Maksymalna dawka wynosi 6 pastylek twardych na dobę.
Droga podania:
Powoli rozpuścić pastylkę twardą w jamie ustnej (podanie na błonę śluzową jamy ustnej).
Przedawkowanie – zastosowanie zbyt dużej dawki
W mało prawdopodobnym przypadku przedawkowania, mogą nasilić się opisane działania niepożądane. W takim wypadku należy zwrócić się do lekarza, aby rozpocząć leczenie objawowe.
Co mogę jeść i pić podczas stosowania Octeangin – czy mogę spożywać alkohol?
Brak danych.
Łączenie alkoholu z niektórymi lekami może być groźne dla zdrowia, a nawet życia. Dowiedz się więcej na temat interakcji leków z alkoholem.
Czy można stosować Octeangin w okresie ciąży i karmienia piersią?
Jeśli pacjentka jest w ciąży lub karmi piersią, przypuszcza że może być w ciąży lub gdy planuje mieć dziecko, powinna poradzić się lekarza lub farmaceuty przed zastosowaniem tego leku.
Ciąża
Badania na zwierzętach nie wykazały szkodliwego wpływu na zarodek ani powodowania wad u płodu.
Ze względu na niewystarczające informacje, nie można całkowicie wykluczyć zagrożenia dla płodu. W związku z powyższym kobiety w ciąży powinny poradzić się lekarza przed zastosowaniem leku Octeangin.
Karmienie piersią
Brak wystarczających informacji na temat przenikania dichlorowodorku oktenidyny do ludzkiego mleka.
Nie można całkowicie wykluczyć zagrożenia dla dziecka karmionego piersią. Z tego względu nie należy stosować Octeangin w okresie karmienia piersią.
Płodność
Nie przeprowadzono żadnych badań.
Ulotka Octeangin – do pobrania pełna wersja ulotki dla pacjenta
Do pobrania pełna, aktualna ulotka leku Octeangin przeznaczona dla pacjentów. Oprócz informacji zawartych na naszej stronie, znajdziesz tu dodatkowo następujące dane: skutki uboczne, przeciwwskazania, działania niepożądane, interakcje z innymi lekami, wpływ substancji na prowadzenie pojazdów i maszyn oraz inne ostrzeżenia i środki ostrożności. Ściągnij ulotkę przeznaczoną dla pacjenów w formacie pdf:
Octeangin - 2,6 mg, Pastylka twarda (Octenidini dihydrochloridum) |
Charakterystyka produktu leczniczego (ChPL) – dokumentacja dla lekarzy i farmaceutów
Ściągnij aktualną charakterystykę produktu leczniczego, zawierającą specjalistyczne informacje na temat leku Octeangin m.in. postać farmaceutyczna, dane kliniczne, interakcje z innymi produktami leczniczymi, właściwości farmakologiczne, dane farmaceutyczne. ChPL jest dokumentem przeznaczonym wyłącznie dla wykwalifikowanego personelu medycznego. Pobierz ChPL w formacie pdf:
Octeangin - 2,6 mg, Pastylka twarda (Octenidini dihydrochloridum) |
Źródła / bibliografia:
- RPL Rejestr Produktów Leczniczych - RPL (ezdrowie.gov.pl)
Dostępność Octeangin w najbliższej aptece
Dzięki tej funkcjonalności możesz znaleźć, zarezerwować leki i odebrać w najbliższej aptece.
Opinie o Octeangin - forum pacjentów, porady i wymiana doświadczeń
Stosujesz Octeangin? Zachęcamy do podzielenia się opinią na jego temat na forum. Nie musisz się rejestrować, na poniższym formularzu wystarczy wpisanie nazwy użytkownika/pseudonimu.
Opisując swoje doświadczenia związane z przyjmowaniem preparatu, możesz pomóc innym pacjentom. Nasi czytelnicy codziennie publikują opinie na temat stosowanych leków. Co ważne, użytkownicy często opisują rzeczywiste skutki uboczne, z którymi się zmagają. Dzięki temu nie mamy do czynienia wyłącznie z suchymi informacjami pochodzącymi z ulotki informacyjnej leku, ale z rzeczywistym działaniem niepożądanym leku.
Uwaga: Informacje od użytkowników dotyczące produktów nie są weryfikowane. Nie można więc mieć pewności, czy osoba komentująca rzeczywiście zakupiła lub używała danego produktu. Czasami firmy zlecają publikację anonimowych opinii, aby poprawić wizerunek swoich produktów lub zaszkodzić konkurencji. Dlatego zalecamy opieranie się głównie na wiedzy i poradach farmaceutów.
Zebrało się tutaj chyba Koło Gospodyń Skutków Ubocznych. 100 komentujących ze skutkami ubocznymi na zapewne tysiące, którzy biorą lek, to w granicach średniej w sumie. Jestem w trakcie kuracji, właśnie biorę trzecią tabletkę i nie zauważyłam żadnych negatywnych objawów. Smak taki sobie, ale to nie pierwszy lek do ssania, jaki brałam, który mi nie smakuje – to nie landrynki bądź co bądź. W każdym razie pomaga na ból i jeśli wierzyć ulotce, wspomaga leczenie, a nie tylko hamuje objawy, a to duży plus. Zobaczymy, co dalej.
Magda, a ile masz lat?
Okropna gorycz w ustach i zaburzenia smaku utrzymują się długo po przyjęciu pierwszej tabletki. Na razie na ból gardła niewiele pomogło. Biorąc pod uwagę, ile jest różnych preparatów na gardło, także bez recepty, które działają, myślę, że nie warto znosić tego paskudnego smaku.
Jezu! Mam takie same odczucia! Czy po jednej tabletce traciłaś smak podczas jedzenia? W sensie gorycz zabijała smak potraw? Najgorsze tabletki do ssania ever!
Ja po jednej tabletce po około 10 minutach poczułem się dziwnie, jakby wzrosło mi ciśnienie i sztywniała mi potylica z promieniami idącymi w głowie. Trudno to opisać. Źrenice chwilowo się powiększyły i bałem się jechać samochodem. Po odczekaniu około 10 minut od tego odczucia postanowiłem wziąć Smektę, aby na wszelki wypadek związała lek, który jest jeszcze aktywny. Po jakimś czasie, może maksymalnie 30 minutach, przeszło. Może miało to związek z tym lekiem, muszę zażyć ponownie, aby się przekonać, czy zadziała tak samo – czyli dobrowolny królik doświadczalny!
Po jednej tabletce, po około 10 minutach, poczułem się dziwnie, jakby wzrosło mi ciśnienie i sztywniała mi potylica, z promieniami idącymi w głowie. Trudno to opisać. Źrenice chwilowo się powiększyły i bałem się jechać samochodem. Po odczekaniu około 10 minut od tego odczucia postanowiłem wziąć Smektę, aby na wszelki wypadek związała lek, który jest jeszcze aktywny. Po jakimś czasie, może maksymalnie 30 minutach, przeszło. Może miało to związek z tym lekiem, muszę zażyć ponownie, aby się przekonać, czy zadziała tak samo – czyli dobrowolny królik doświadczalny!
Od wczoraj po wzięciu tej tabletki mam taką gorycz w ustach, że myślałam, że to powrót refluksu, ale bez przesady. Szukam informacji o tym leku i proszę. Okropne skutki uboczne, jak na zwykłe leki na gardło.
Metaliczny posmak w ustach, metaliczne odbijanie się, do tego sinawe przebarwienia na języku (choć sama tabletka bez koloru). Nie polecam.
Mi lek pomógł. Po 1 dniu ból gardła ustąpił. Nie było żadnych skutków ubocznych przy zażywaniu leku zgodnie z zaleceniem. Smak akceptowalny, anyżkowy.
Po zażyciu na języku cały czas utrzymuje się metaliczny smak. Trochę uśmierza ból, ale nie mocno.
U mnie to samo co u innych. Metaliczny, gorzkawy smak na języku i biegunka, która pojawiła się godzinę po tabletce.
Po zastosowaniu jednej pastylki pojawiła się gorycz w ustach, brak apetytu, ból brzucha i biegunka. Nie zdawałam sobie sprawy, że Octeangin mógł być tego przyczyną i kolejnego dnia znowu wzięłam pigułkę. Objawy się powtórzyły. Więcej tego leku nie użyję i nikomu nie polecam!
Wszystkie poniższe komentarze to brednie (prawdopodobnie opłacone przez konkurencję). Brałam 4x dziennie przez 4 dni i czekałam na ten ból żołądka :) i nic! Mi pomogło, szkoda, że lek na receptę.
To nie brednie, rzeczywiście lek często tak działa. Jeśli Tobie pomógł bez paskudnych skutków ubocznych, to miałaś szczęście.
Po pierwszej tabletce ok, a po zażyciu drugiej straszna gorycz.
Nie brednie. Miałam to samo, gorycz w jamie ustnej nie do wytrzymania.
Ja wczoraj zaczęłam brać lek, po 3 tabletce żołądek zaczął mnie boleć i wymiotowałam. Ciesz się, że Tobie ten lek nie zaszkodził.
Jest ohydny. Potwierdzam wszystkie negatywne komentarze. Długo utrzymująca się gorycz i metaliczny posmak. Lek kupiony pierwszy i ostatni raz. Efektu nie widać.
Nikt mnie, jarzyno, nie opłaca! Mówię, jakie u mnie występują skutki uboczne, a ty babo dalej o tych swoich teoriach spiskowych.
Mnie ten lek pomógł, ale tylko trochę. Minął prawie tydzień i moje bąki oraz kał cuchną metalicznie, mam zaburzenia węchu i ten metaliczny zapach co jakiś czas pojawia się bez powodu. Mam nadzieję, że to nie jest powolny rozwój skutków ubocznych brania tego leku. Zdecydowanie lepiej od początku leczyć się jakimiś płukankami solnymi i z szałwii.
Stosowałam pastylki podczas trzech epizodów chorobowych i za każdym razem pojawiała się silna biegunka i ból brzucha. Pierwszym razem obwiniałam o to antybiotyk, więc twardo, według zaleceń lekarza stosowałam Octeangin i rzeczywiście ból gardła minął. Za drugim na początku przeziębienia, zanim pojawiły się skutki uboczne, dałam radę wziąć w sumie trzy pastylki w ciągu dwóch dni. Ból brzucha był nie do zniesienia. Za trzecim razem zdążyłam zastosować jedną pastylkę wieczorem i w nocy obudził mnie silny ból brzucha i biegunka. Nigdy więcej nie tknę tego specyfiku.
W jamie ustnej gorzki posmak i brązowy nalot na języku. Gorzki smak da się zniwelować myjąc zęby, ale kolor języka nie ustępuje. Także zaburzenia żołądkowe.
Po 3 tabletce dostałam potwornego bólu żołądka. Bolały mnie całe wnętrzności. Nie dość, że przeziębiona, to tu jeszcze coś gorszego. Po żadnych lekach nie miałam takich sensacji. Masakra.
Ból gardła ustąpił. Niestety po 3 tabletce ostra biegunka, także ogólnie nie polecam.
Nigdy nie miałam problemów z żołądkiem po jakimkolwiek leku. Zażyłam dosłownie 4 tabletki, fakt ból gardła ustał, ale to co pozostało to tragedia. Od 3 dni niesamowity ból żołądka jakby skręt, nie do wytrzymania. Ból całego brzucha, głowy, nudności i biegunka, twardy brzuch. Do tego stopnia, że w pewnym momencie chciałam dzwonić na karetkę. Coś mnie tknęło, żebym zobaczyła ulotkę Octeniseptu, bo żadnych innych leków nie stosowałam, a zastanawiałam się skąd te objawy. Szok, że po tabletkach do ssania można czuć się jak przy krwotoku wewnętrznym! A wiele leków stosowałam, nawet przy antybiotykach nie miałam takich skutków ubocznych. Dobrze, że trafiłam na tę stronę i trochę mi ulżyło, że nie tylko ja.
Octenisept to płyn odkażający, Octeangin to tabletki na ból gardła. Mylne dwa pojęcia.
Ale to ta sama substancja czynna, tylko w tabletce jest mniejsza dawka. W Octenisepcie pozwalają na płukanie gardła 20 ml tego preparatu, ale od razu uprzedzają, żeby go nie połykać, ponieważ może mieć działanie toksyczne na cały organizm. Warto rozważyć wszystkie za i przeciw.
Czytając opinię o leku, może są i tacy, którzy są z niego zadowoleni. Ja niestety należę do tej drugiej grupy. Leczenie zakończyło się już po pierwszej tabletce wziętej wczoraj. Po około godzinie pojawiła się silna biegunka, która trwa do dziś. Gardło boli kilka razy bardziej, do tego bóle brzucha, nudności. Może i gdybym ten stan przetrwał, to jakiś efekt końcowy by się pojawił, ale takie efekty uboczne dyskwalifikują ten lek. Nigdy więcej. Zdecydowanie odradzam, choć może komuś jednak pomaga.
Moim zdaniem są drogie. Oprócz tego w moim przypadku tylko nasiliły ból gardła. Nigdy więcej nie kupię.
Po wzięciu pierwszej tabletki uczucie drętwienia na języku i dodatkowo ochydny posmak. Bardzo długo czuć w ustach gorzki smak.
Raz tylko użyłam tabletki, tego się nie da ssać, ochydne w smaku.
Mam to samo, a przestałam go brać wczoraj. Utrudnia mi to życie, czy ten posmak kiedyś przechodzi?
Bardzo szkodliwa substancja! Szkoda opisywać skutków ubocznych, bo utrzymują się długo po zaprzestaniu stosowania.
Po jednej pastylce. Ból brzucha dwa dni nie do wytrzymania, brak apetytu, złe samopoczucie, nudności, biegunki. Kto w ogóle dopuścił to do leczenia ludzi i to jeszcze na receptę?
Skuteczny lek, pomógł mi na tzw. żyletki w gardle. U mnie bez żadnych uciążliwych skutków ubocznych. Posmak owszem pozostawia, ale czy to takie istotne? Dla mnie wcale.
Weźcie się z tymi negatywnymi opiniami. Że posmak niedobry, że brzuch rozbolał, że to, że tamto… Lek skuteczny, pomaga na ból gardła, wstrzymuje rozwój infekcji i to najważniejsze. Jak ktoś nie umie leku stosować i łyka sześć tabletek na raz, to proszę się potem nie dziwić, że żołądek boli. 😊
Już się zes*ali jak to bardzo profesjonalnie ująłeś, ponieważ już jedna tabletka tego leku działa przeczyszczająco.
Po 9 sztukach zrezygnowałem. Fakt, pomaga, ale branie 6 razy na 4 godziny jest chore.
Ostrzegam przed tym lekiem. Brany że względu na silny ból przy połykaniu. Następnego dnia od rana silne nudności wymioty, osłabienie i biegunka. Dodatkowo zaburza smaki. Nie polecam. Wycofać to.
Masz rację, mam to samo. Na drugi dzień nie da się wytrzymać.
Najgorsze świństwo, jakie kiedykolwiek dostałam. Odruch wymiotny, gorzki posmak utrzymujący się kilka godzin.
Niestety, po zażyciu czterech tabletek podrażnienie języka, kubków smakowych i błony śluzowej jamy ustnej oraz niesamowity ból języka przez cały kolejny dzień – niepozwalający myśleć o niczym innym. Chwilowa ulga dopiero po awaryjnym zażywaniu paracetamolu. Tak więc nie polecam – jeśli kogoś mogą spotkać podobne skutki uboczne.
To prawda, po dwóch pastylkach już gorzkawy posmak… Szkoda, że to lekarz przepisał i jest tylko na receptę, i jeszcze sześć razy dziennie kazał ssać, żeby smak całkiem stracić. Tym bardziej że w skutkach ubocznych pisze, że mogą wystąpić zaburzenia smaku. Odstawiam! Amol jest nieocenionym lekiem. I tego się trzymajmy.
Po 5 tabletkach gardło boli trochę mniej, jednak okropny ból żołądka skutecznie zniechęcił mnie do dalszej kuracji tym lekiem.
Lek biorę już drugi dzień. Dziwny smak w ustach, ale po każdej tabletce odczuwam uczucie głodu. Zawsze przy infekcji gardła nie miałam ochoty na jedzenie, tu jest odwrotnie. Ból gardła mija. Z żołądkiem ok.
Ocena tego leku to jeden wyraz: trucizna! To nie powinno być dopuszczone do użytku. Wszystko, co jest napisane w powyższych opiniach, to prawda, a co innego jeszcze odczuć tę prawdę na sobie – koszmar!
Potworny ból żołądka, nudności i wymioty całą noc po zażyciu 2 pastylek.
Lek działa, gardło przestało boleć, ale nie jest wart skutków ubocznych. Gorzki smak na języku, który utrzymuje się bardzo długo. Następnego dnia po około 5 tabletkach dostałam silnej biegunki.
Po przeczytaniu tych opinii sceptycznie podeszłam do niego. Kończę pierwszy blister. Suchy kaszel zaczął mi się „odrywać”, a gardło nie boli. Smak, cóż, nie przepadam za anyżem, ale da się wytrzymać. Gorzkawy posmak utrzymuje się przez jakiś czas. Nie zmienia smaku potraw i napojów. Żadnych perturbacji żołądkowych. Może wystarczy dobrze się odżywiać? Myślałam, że to silny lek, a mam wrażenie dość mocnej pastylki do ssania. Nie działa na wszystko. Bolało mnie gardło, później doszła krtań. Także nie obędzie się bez laryngologa, ale może z tym lekiem przetrwam jeszcze dwa dni do wizyty.
Lek skuteczny, po dwóch dniach zero bólu gardła, dzięki nim nie musiałam zażywać antybiotyku. Lek nie ma smakować, a być skuteczny. Anyżowy smak, brak skutków ubocznych typu niestrawności, bóle brzucha i tym podobne.
Okropny smak, biegunka po dwóch tabletkach, wymioty i chyba to nie jest warte mniej bolącego gardła… Nie jem nic od 3 dni, bo wszystko zwracam.
Lek okropny w smaku. Pewnie dlatego, że nie znoszę anyżu. Faktycznie posmak gorzki utrzymuje się dość długo. Najważniejsze, że po 3 tabletkach gardło przestało boleć. Innych efektów ubocznych nie zarejestrowałam.
Świetne lekarstwo – działa szybko i skutecznie. Nie miałem żadnych problemów z żołądkiem, suchością w ustach ani nieprzyjemnym smakiem. Polecam.
Używałam ten lek przez 2 doby, bolał mnie brzuch, więc odstawiłam na parę dni. Lekarz mówił, że lek jest skuteczny, więc wiedząc, że on jest dobrym specjalistą, kontynuuję stosowanie leku, lecz jem więcej, żeby nie było gorzej z brzuchem jak na początku i teraz jest dobrze. Ale! Tym razem z powodu okropnego posmaku, który zostaje po spożyciu, nie mogłam spać i w środku nocy musiałam wstać, żeby chociaż coś popić, żeby nie czuć okropnego smaku i suchości w gardle. Jeśli mówić o działaniu – trochę chyba działa. Ale nie chciałabym komuś ten lek polecać, bo nie wiem, jakie będą skutki.
Najgorsze nieszczęście, jakie mnie spotkało, to ten lek. Z 66 kg przytyłam do 82 kg. Czułam się bardzo źle, leżałam nieprzytomna bez sił. Rozpierało mnie, jakby rozrywało na zewnątrz. Lekarka nie skojarzyła, że to przez lek, i dowaliła Euthyrox. Zmarnował mi ten lek lata życia. Pluję na niego i lekarza, który mnie skrzywdził.
Do poprzedniej opinii dodaję, że pierwszego dnia użyłam 4 pastylek, a drugiego dnia tylko 1 z rana. Owszem, ból gardła minął, ale okropnie rozbolał mnie żołądek, doszły silne nudności i totalne osłabienie. Dziś, trzeciego dnia, leku nie brałam, a nadal czuję się fatalnie: ból żołądka, nudności, totalne osłabienie i niemoc. Gdybym o tym wiedziała, to nie zdecydowałabym się na ten lek. Nigdy więcej.
Bardzo skuteczny lek na opuchnięte, bolące i lekko ropne migdały. Smak anyżowy mi osobiście odpowiada, ale faktycznie po jakimś czasie w ustach pojawia się dość nieprzyjemny, niemiły posmak. Trwa jakiś czas i na szczęście mija nieco po zjedzeniu czegoś. Bólu brzucha nie miałam. Jest to pierwszy tak fantastycznie skuteczny lek na gardło. Po wyssaniu dwóch pastylek poczułam niesamowitą poprawę. Jednak trzy, cztery tabletki na dzień to maksymalna dawka, biorąc pod uwagę ten dziwny posmak w ustach.
Bardzo skuteczny lek. Po dwóch dniach używania przechodzi mi ostry ból gardła. Żadnego posmaku nie ma. Czuję się po nim dobrze i polecam.
Również zauważyłem u siebie niepokojące objawy po zażyciu Octeanginu. Okropny posmak, który utrzymuje się wiele godzin po zażyciu. Ból faktycznie przechodzi, ale pozostawia uczucie okropnie wysuszonego, napuchniętego gardła, co u mnie powodowało wręcz wrażenie duszności. Do tego po dwóch dniach stosowania okropny ból brzucha. Nie polecam! Lepiej kupić sobie Hallsy.
Smak rzeczywiście średni. Uczucie metalicznego utrzymuje się długo, ale działanie przebija smak. Dwa razy brałam, kiedy zaczynało mnie boleć gardło. Po 2-3 tabletkach już nie musiałam stosować niczego więcej, bo gardło przestawało boleć. Jak dla mnie mega spoko. Wolę się przemęczyć ze smakiem, a mieć coś, co zadziała w kilka godzin na dobre.
Coś okropnego. Po drugiej tabletce okropny posmak metalu w ustach i jakby język piekł. W brzuchu też jakoś dziwnie. Po czwartej tabletce odstawiłam, bo smak w ustach był nie do wytrzymania. Niczym nie idzie się pozbyć tego dziadostwa. Faktycznie powinni tego zakazać, a nie testować na nas jak na królikach.
W moim przypadku lek sprawdza się. Biorę drugi dzień i zauważyłam ulgę. Mam okropny ból gardła, obrzęk języka i uczucie guli w przełyku. Po zastosowaniu pastylek Octeangin naprawdę ulżyło mi w tym okropnym bólu. Stosowałam inne preparaty, ale po ich zastosowaniu nie było aż tak dużej poprawy. Nie mam jak do tej pory skutków ubocznych typu ból brzucha lub innych rewolucji. Jest ok. Ale każdy organizm reaguje inaczej, być może przedmówcy są na jakiś składnik uczuleni, dlatego pojawiają się niezbyt fajne odczucia i reakcje organizmu. W moim przypadku lek się sprawdza i pomaga.
A ja powiem, że same pozytywy. Mam 21 lat i często łapie mnie infekcja gardła. Próbowałam mnóstwa pastylek, które są na rynku, ale wszystko działa na mnie tak samo jak landrynki (czyt. wcale). Doraźnie sprawdza się tylko Strepsils Intensive w spray’u, ale wiadomo – tabletki są wygodniejsze i higieniczniejsze, więc spray zostaje w domu. Co do Octeanginu – jestem pozytywnie zaskoczona. W grudniu 2019 po silnej infekcji gardła przepisała mi go lekarka POZ. 2 tabletki i ból znika, nie mam żadnych efektów ubocznych, a anyżem jestem zachwycona. No ale cóż, nikt normalny nie lubi anyżu ani lukrecji ;) 2 dni temu chwycił mnie ból gardła – zwykle infekcja szybko się rozwija, nic nie pomaga i kończy się to zaniemówieniem/anginą/przeziębieniem/silnym bólem gardła przez kilka dni. Od razu wzięłam Octeangin i dziś (w sumie po 6 tabletkach od pierwszej dawki) gardło mnie nie boli, nie jest przesuszone, a kolor z krwawoczerwonego zmienił się na czerwonawy, więc wszystko SZYBKO wraca do normy. Osobiście jestem tym lekiem zachwycona, nie chcę nic innego na gardło i żałuję, że -naście lat zajęło mi znalezienie czegoś, co serio leczy infekcję, a nie tylko ją maskuje czy łagodzi. Nie, nie zapłacili mi za pisanie samych dobrych rzeczy, nie, nie jestem powiązana z producentem – szczera opinia człowieka, któremu lek pomógł.
Dla mnie lek skuteczny,żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych,które opisywano powyżej. Ma bardzo silny smak i zapach anyżu. Nie wszyscy to lubią.
Dziwny posmak w ustach, o którym wspominają poprzednie opinie, to pomieszanie goryczy, suchości i posmaku metalicznego, utrzymujące się po ssaniu Octeanginu ok. 8 godzin. Przez kilka pierwszych godzin nie pomaga nawet jedzenie potraw takich jak różne owoce (kiwi, jabłka surowe i gotowane, banany), ryż, pieczywo, mleko.
Po niedługim czasie podobne uczucie, jak w jamie ustnej, mam w żołądku.
Po dwóch tabletkach, zastanawiając się nad trzecią, sprawdziłam opinie w Internecie. W obawie o własne zdrowie podziękowałam za kolejną dawkę leku.
Dwie lekarki mi to zleciły ,aby zmniejszyć ból gardła .Po każdej tabletce zastanawiałam się czy powinnam brać kolejną.Coś potwornego!!!!!Wzięłam trzy tabletki i nie biorę więcej ,bo to z działaniem jest bardzo podejrzane.Potrują nas a my jeszcze za to świństwo płacimy !!!!
Komu dali w łapę producenci tego syfu żeby go dopuścić do handlu?. Zażywałem go niecałą dobę, może z 6 tabletek a jestem drugi dzień po odstawieniu i nie mogę normalnie funkcjonować. Ból wątroby, żołądka, nudności, zgaga… Nie polecam to mało powiedziane… I tak jak opisane powyżej, ohydny smak utrzymujący się godzinami po ssaniu.
Zaczęłam stosować przy bardzo bolesnym zapaleniu gardla, tchawicy i krtani. Ból byl nie do opisania, nie moglam jesc, otwierac ust, mowic. Po dwoch tabletkach ból zdecydowanie zelżal, przy czym wczesniej nie poradzily sobie z nim tabletki z lidokaina oraz te z flurbiprofenem. Co do smaku to dla mnie zupełnie jak inne tabletki do ssania – szalu nie ma ale da sie ssać. Lekko mietowe. Byc moze silny katar zaburza u mnie odczucia smakowe. Mimo to działanie jest tak trafione ze smak moglby byc po stokroć gorszy, wychodze z zalozenia ze lek ma leczyc a nie smakowac. Bardzo polecam na okrutny bol gardla.
Też mam taką sytuację. Ból okropny gardła i migdałów. Wzięłam dopiero drugą tabletkę i czuję ulgę, a jeszcze w nocy płakałam z bólu, nic nie pomagało.
Coś okropnego! Syf, który pozostawia na wiele godzin metaliczny posmak w ustach. Do tego uczucie suchego bólu gardła. Silne bóle żołądka, nudności. A użyłam tego bardzo mało, bo pierwszego dnia ze 3-4 pastylki, na drugi ze 2, potem tak samo i piątego dnia tylko 1. Minęła doba po odstawieniu tego i nie ustaje ból żołądka i wracają silne nudności. Boli mnie wątroba. Głowa. Nie wiem kto i jakim cudem przeforsowal dopuszczenie tego „leku” do sprzedaży. To się nadaje do prokuratury, a nie do oferowania ludziom do leczenia! Ja się teraz boję, czy to g… o mi czegoś nie uszkodziło w organizmie, nie mogę jeść już drugi dzień! Nie wyobrażam sobie podać tego nieświadomym nastolatkom i kazać stosować wg tego, ile jest w ulotce. Nie miałam ŻADNYCH problemów z żołądkiem dopóki lekarz nie przepisał mi tego dziadostwa wmawiając jakie to dobre. Nigdy więcej!
Tylko dwa dni stosowałam ten lek i musiałam przerwać
– po stosowaniu leku pozostaje dziwny posmak w ustach który bardzo długo się utrzymuje i dodam że jest nieprzyjemny
– dziwnie kręci i przewraca się w brzuchu
– pojawiła się biegunka
Wiem że lek nie ma być smaczny i sprawiający przyjemność ma leczyć ale wszystkie razem objawy to za dużo złego.
Dla mnie nie był dobry.